18. Sierpnia
Święta Helena, cesarzowa
(+ r. 330.)
Angielscy pisarze średnich wieków twierdzą, że św. Helena
cesarzowa z ich pochodziła kraju, że miała być córką księcia Koila,
sprzymierzeńca Rzymian; że miała się urodzić w Colchester lub w York.
Słuszniejszą przecież i więcej prawdopodobną rzeczą jest, że święta cesarzowa
przyszła około połowy trzeciego wieku na świat w Drepanum w Bitynii, jako
córka ubogiej i wcale nie wybitnej rodziny. Była podobno w młodości
właścicielką czy też służebną jakiegoś zajazdu. Ujęty jej urodą, a także i
wzorowością skromnego życia, upatrzył ją sobie na małżonkę Konstancyusz
Chlorus, wówczas jeszcze przywódzca wojsk rzymskich. Owocem tego z miłości
zawartego i szczęściem odznaczającego się małżeństwa był Konstantyn,
późniejszy cesarz, który się urodził r. 274.
Polityczne stosunki przyczyniły się do ozdobienia skroni Konstancyusza
dyademem cezara. Otóż r. 284 został obwołany na wschodzie cesarzem
Dyoklecyan, który jako współdziedzica tronu cesarskiego na zachodzie uznał r.
286 Maksymyana Herkuleusza; oboje znowu roku 293 wynieśli na współrządców z
mianem cezarów: na wschodzie Galeryusza, któremu Dyoklecyan za żonę
przeznaczył własną córkę Waleryę; na zachodzie Konstancyusza, którego
Maksymyan Herkuleusz zmusił do opuszczenia prawowitej żony Heleny, a do
poślubienia pasierbicy cesarskiej, Teodory. Wszyscy czterej rządzcy państwa
rzymskiego podzielili się ziemiami; Konstancyuszowi przypadły w udziale
Galia, Hiszpania, Brytania. Wyniesienie swoje zawdzięczał osobistym
przymiotom oraz względom na swe pochodzenie z cesarskiego rodu Flawiuszy, do
którego zaliczali się Klaudyusz II. i Wezpazyan. Helena zaś znosiła swój los
w cichości, poświęcając się wychowaniu swego syna Konstantyna. On to został
cesarzem, kiedy Konstancyusz r. 304 został panem zachodu, a już następnego
roku był umarł.
Konstantyn, uznany przez legiony w Brytanii, stolicą państwa swego
ustanowił Trewir nad Renem. Pomimo dłuższego pobytu na dworze Dyoklecyana,
nie zapomniał o swej matce, którą kochał miłością pełną wdzięczności; powołał
ją zatem do siebie i przeznaczył jej pałac, z którego później powstała
dzisiejsza katedra trewirska. Zwycięstwo nad współzawodnikiem Maksencyuszem,
synem Maksymyana w r. 312 utwierdziło władzę Konstantyna nad całym zachodem;
przypisywał je pomocy Boga chrześcijańskiego, do którego był się w
niebezpieczeństwie klęski z całą ufnością zwrócił, lubo dotąd pozostawał w
błędach pogaństwa. Do owej bitwy odnosi się podanie o krzyżu, w którym
Konstantyn miał odnieść tryumf nad przeciwnikiem.
Odtąd dla religii chrześcijańskiej nastały czasy chwalebnego rozwoju.
Cesarz znosił wszelkie dawniejsze ukazy skierowane przeciw Kościołowi,
ogłosił religię Chrystusa jako religię państwa, zwracał zabrane dobra
kościelne, matkę swą Helenę spowodował do przyjęcia wiary prawdziwej, swój
zaś chrzest odłożył na późniejsze czasy. Stolicą państwa został Rzym;
tamdotąd przeniosła się i św. Helena, aby życie pędzić w pobożności,
opromienionej uczynkami miłosierdzia. Przez cześć synowską z woli Konstantyna
otrzymała nazwę Augusty, prawo bicia pieniędzy, dalej zaś imiona Flawii Julii
Heleny.
Wpływów swych używała cesarzowa na pożytek wiary, którą była wprawdzie
późno poznała, ale zato nie mniej gorąco ukochała. Uczęszczała do świątyń
Bożych porówno z ludem; razem z nim się modliła bez wzgłędu na swą godność;
budowała kościoły we wszystkich krańcach państwa, w Palestynie i nad Renem.
Działalność św. Heleny znacznie się powiększyła, kiedy Konstantyn r. 324
został panem wschodu po zwycięskich bitwach nad Licynyuszem. Rok później
odbył się pierwszy sobór powszechny w Nicei; wtedy to już cesarz objawił
wobec Makarego, biskupa Jerozolimy, myśl, którą miała urzeczywistnić podeszła
już wiekiem św. Helena. Chodziło bowiem o uświęcenie i uzacnienie miejsca, na
którym śmierci dokonał krzyżowej Pan Jezus. Za cesarza bowiem Hadryana
wzgórze Kalwaryi zostało zasypane a zarazem znieważone świątynią na cześć
Wenery, bogini miłości. Pomimo 80 lat wieku, które podobno wówczas liczyła,
św. Helena osobiście udała się do Jerozolimy; Bóg nagrodził jej trudy, bo
odnalazła cudownie prawdziwie krzyż Zbawiciela oraz napis z krzyża i
gwoździe, którymi ręce i nogi Jezusa zostały przebite. Kościół święci tę
chwilę pamiętną osobną uroczystością (por. 3. maja). Nadto św. Helena kazała
usunąć z Kalwaryi ślady pogaństwa, zbudowała świątynię, która była podstawą
do dzisiejszego kościoła św. Grobu w Jerozolimie; budowa została wykończoną
r. 335. Pamiątkowe też świątynie wystawiła w Betlejem oraz na górze Oliwnej;
zwiedziła wszystkie miejsca, które Pan Jezus życiem Swojem uświęcił;
dziewicom zamkniętym w klasztorach na służbie Bożej szczególniejszą wszędzie
okazywała cześć; a już za najwyższe szczęście sobie poczytywała, kiedy mogła
osobiście spełniać najniższe posługi na uczcie, jaką dla dziewic Bogu
poświęconych wydała w Jerozolimie przed wyjazdem swym do Rzymu.
Opuściła św. Helena Palestynę r. 327; przebywała pewien czas jeszcze w
Nikomedyi, gdzie Konstantyn układał plany założenia nowej stolicy w
Konstantynopolu; doznała wtedy nowego dowodu synowskiej miłości, bo cesarz
miejscowość Drepanum, z której pochodziła jego matka, kazał upiększyć i
przezwać Helenopolis. W Rzymie wobec bliskiej śmierci gotowała się św. Helena
na bogobojne rozstanie się z światem. Umarła r. 330, błogosławiąc cesarza
Konstantyna. Pogrzeb św. Heleny odbył się z wielkim przepychem. Na jej cześć
zbudowano wieżę, w której umieszczono jej zwłoki w skrzyni porfirowej. Roku
849 przeniesiono relikwie św. Heleny do opactwa Hautvilliers w dyecezyi
Rheims. Uroczystość św. Heleny przypada na 18. sierpnia; Kościół polski
obchodzi jej pamięć dnia 2. marca.
Nauka
Miejsca Ziemi św., uświęcone życiem Jezusa, przypominają nam wielkie tajemnice Odkupienia a zarazem obowiązki nasze chrześcijańskie. W ubóstwie narodził się Zbawiciel w Betlehem; w poniżeniu przyszedł na świat; ubożuchną obrał Sobie matkę, aby już pierwszem tchnieniem Swego życia zaznaczyć ofiarę miłości dla ludzi i posłuszeństwa dla Boga, którą miał pełnić i w Nazaret i Kafarnaum i w Jerozolimie i w tylu miastach palestyńskich; dopełnił ją znowu w najwyższem poniżeniu na wzgórzu Kalwaryi; obnażony umierał, odepchnięty konał. Rozumiała dobrze św. Helena znaczenie tych czynów ofiary w Jezusie, kiedy żadnych nie obawiała się trudów, aby nawiedzeniem Ziemi św. i siebie w wierze umocnić i Zbawicielowi wedle sił ludzkich krzywdę niejako wynagrodzić. Bez ofiary niema życia prawdziwie chrześcijańskiego; chcesz Zbawicielowi dorównać, chociażby w małej części, walcz z sobą, z namiętnościami, nie upadaj na duchu wobec piętrzących się trudności; niechaj będą bodźcem do tem gorliwszej walki o cnotę i dobre uczynki. Bóg sam nauczył ciebie dobrych czynów; mądrość Boża je uznała za konieczne, miłość Boża ich dokonała, a świętość Boża nadała im znamię nieskończonej wartości. Wszystko dla ciebie Jezus uczynił -- a ty? Może rzeczywiście masz dobrą wolę, dopełnić wszystkich obowiązków prawdziwego ucznia Chrystusowego - ale jak daleko od zachcianki do wytrwałości woli, od chwilowego dobrego zamiaru do wykonania czynu! Ucz się od Jezusa ofiary w życiu, uznaj ją raz przynajmniej za niezbędną i konieczną, pouczony przez wiarę prawdziwą; dokonaj jej z miłości Bożej, abyś Stwórcy odpłacił za miłość odebraną; nadaj swej ofierze życia wartość nadprzyrodzoną przez łaskę, której źródła stoją ci otworem w św. Sakramentach.
Inni święci z dnia 18. sierpnia:
Św. Agapit, męczennik. - Św. Klara z Monte Falco, dziewica i zakonnica. - Św. Firmin, biskup z Metz. - Św. Inan, opat szkocki. - ŚŚw. Jan i Kryspus, męczennicy. - Bł. Paula z Mantua, ksieni. - Bł. Rajnald, arcybiskup z Raweny. - ŚŚw. męczennicy Pontemus, Pilencya, Tacyana, Marcyana, Helyana, Laucya. - Św. Jan, patryarcha z Konstantynopola. - ŚŚw. męczennicy Leon i Juliana. - Św. Jerzy, patryarcha z Konstantynopola.