13. Maja
Święty Serwacy, biskup z Tongern
(288 - 384.)
Urodził się św. Serwacy na końcu trzeciego wieku; dostojnego
pochodzenia rodzice postarali się o głębokie wykształcenie jego umysłu;
wrodzona skłonność do pobożności ozdobiła go takiemi z czasem cnotami, że
powołano go na biskupstwo do Tongern (Luttich).
Przejęte obowiązki sprawiał z niestrudzoną pilnością, nie zapominając o
ćwiczeniach w modlitwie i umartwieniu jako środkach do pozyskania niezbędnych
łask Bożych. Nieraz całe spędzał dni na modlitwie bez najmniejszego
pożywienia. Żadnej nie rozpoczynał ani podejmował sprawy, bez poprzedniej do
Boga modlitwy o oświecenie i siłę. Prawdziwie apostolską rozwijał gorliwość,
skoro chodziło o skarby wiary poddanych mu owieczek.
Brał też udział w publicznych sprawach Kościoła, bo żył w czasach, kiedy
herezya aryanów przecząca bóstwu Jezusa, przewagą swoją i podstępem cały
nieomal świat zalewała. On to przyjmował św. Atanazego, patryarchę z
Aleksandryi, kiedy r. 336 został przez Konstantyna skazany rzekomo dla
uspokojenia umysłów na wygnanie do Trewiru; rzeczywistą pobudką wyroku były
fałszywe oskarżenia politycznego charakteru oraz zamiar utorowania drogi
Aryuszowi na stolicę biskupią w Aleksandryi; przeszkodził temu Bóg nagłą
śmiercią herezyarchy.
Stał więc św. Serwacy po stronie św. Atanazego; zaznaczył swą
prawowierność dobitnie na synodzie w Sardika r. 347; tutaj prawowierni
zebrali się biskupi, uznali niewinność wygnanego z biskupstwa Atanazego,
którego cesarz r. 346 odwołał z Trewiru. Aryanie nie przybyli na synod do
Sardika, zebrali się w Filipopolu, na nowo potępili patryarchę
aleksandryjskiego.
Brał Serwacy udział w synodzie w Rimini r. 359; tutaj z rozporządzenia
cesarza Konstancyusza mieli się zgromadzić biskupi zachodu, w Seleucii zaś
biskupi wschodu. Nim się obrady ostateczne zakończyły aryanie dwuznaczną
wygotowali formułkę o stosunku Boga Ojca do Boga Syna, a wpływem swym
spowodowali ojców na synodach tak w Rimini jak w Seleucii do uznania jej
przez dane podpisy. Św. Serwacy należał w Rimini do tych biskupów, którzy
najdłużej sprzeciwiali się uznaniu przedłożonej (t. z. czwartej sirmijskiej)
formułki; wkońcu i on uległ przykładowi innych i podstępnym namowom
przeciwników skłonnych na pozór do zgody. Nie potrzebujemy dodawać, że
następnie jak inni prawowierni biskupi tak i św. Serwacy wyparli się jawnie
wszelkiej wspólności z aryanami.
Rządy biskupie św. Serwacego przypadają także na straszne czasy zaborów
europelskich dokonanych przez krwiożerczych Hunów. Powiadają, że
przepowiedział wtargnięcie dzikich hord do Galii, że starał się przebłagać
oczywisty gniew Boży w takich okropnych dopustach przez podwojone posty,
modlitwy; że nawet pielgrzymkę podjął r. 382 do Rzymu, aby u grobu śśw.
Piotra i Pawła uprosić litosną pomoc w przyszłem udręczeniu tak Kościoła jak
i narodu swego.
Podanie mówi o dziwnem objawieniu, jakie miał św. Serwacy w Rzymie.
Znużony długiemi modlitwami popadł w stan senny, w którym ukazał mu się św.
Piotr i tak do biskupa przemówił: Przestań płakać i narzekać, bo niewzruszoną
jest wolą Boga, najazdem Hunów ukarać grzechy Galii i innych krajów; padnie
ofiarą najazdu i twoje biskupstwo w Tongern. Dla twej wszakże modlitwy Bóg
tej udziela ci łaski, że nie będziesz świadkiem zniszczenia swej stolicy
biskupiej. Przenieś się do Masstricht, tam w spokoju doczekasz się
śmierci.
Wracał więc święty biskup do swej ojczyzny z sercem przepełnionem troską i
bólem o dobro swej dyecezyi i swego kraju. Hunowie już byli wtargnęli do
Galii; pochwycili nawet wracającego biskupa i do odrażającej wrzucili
ciemnicy. Światłość niezwykła, jaką zajaśniała postać Serwacego, tak miała
przerazić najeźdzców, że wolnością go wkrótce obdarzyli.
Wrócił więc biskup do Tongern; głosił najazd Hunów jako dowód gniewu
Bożego, napominał i wzywał do pokuty za winy, aby przynajmniej dopust Boga
był sposobnością dla mieszkańców do starania sią o zbawienie dusz swych. Sam
wedle otrzymanego objawienia przeniósł się do Masstricht, aby się gotować na
bliską śmierć. Popadł w silną gorączkę, która strawiła zupełnie siły starca
świętego; umarł r. 384, licząc 96 lat wieku. Spełniła się też przepowiednia i
co do miasta Tongern; zburzył je i zniszczył po śmierci Serwacego król Hunów
Attyla, stąd to też biskupstwo przeniesiono do Masstricht.
Nad grobem św. Serwacego zbudowano później wspaniałą świątynię; chwałę zaś
sługi swego Bóg podnosił licznemi cudami, jakie się działy za przyczyną
świętego biskupa.
Nauka
W czasach św. Serwacego Bóg nawiedził Kościół i narody groźnemi
karami przez herezye i pogańskie najazdy. Biskup św. Salwan przyczyny
dopustów tych Bożych szuka w grzechach, które większe były może od win pogan
oraz od win innowierców.
Grzechy tych co wiarę wyznają w Chrystusa, są rzeczywiście karygodniejsze
od grzechów, któremi obrażają Boga ci wszyscy, co nie zaznali światła wiary
prawdziwej. Łatwiej bowiem wyznawcy Chrystusowi rozpoznają istotę i obszar
grzechów, silniejszą też odbierają pomoc od Boga do unikania grzechów; stoją
im przecież otworem źródła łaski w Sakramentach św., do których przystęp po
odpowiedniem przygotowaniu nikomu nie jest wzbroniony.
Zapominać nie należy i o natchnieniach, których Bóg udziela przez głos
wyrobionego sumienia, przez napomnienia, przez nauki i wskazówki odbierane od
przełożonych. Wobec takich łask grzech synów Kościoła jest niewątpliwie
większą niewdzięcznością niż grzech tych, co stoją poza Kościołem; jest więc
i karygodniejszym; ścislejszy z takich grzechów przed Bogiem kiedyś trzeba
będzie zdawać rachunek, cięższej też kary się spodziewać i tutaj na ziemi i
na tzmtym świecie w wieczności.
Biada tym, woła św. Bonawentura, co posiadają światło wiary, a Boga wedle
prawd wiary nie chcą czcić ani Mu służyć. Surowszą ponosić muszą karę niż
niewierni.
Inni święci z dnia 13. maja:
Św. Agnieszka, ksieni. - ŚŚw. męczennicy Afrodyzy, Lusyusz, Cyryla. - Św. Dominika, dziewica. - Św. Glycerya, dziewica i męczenniczka. - Św. Jan Milczek, biskup-pustelnik z Tanara. - Św. Marcelian, biskup z Auxerre. - Św. Mucyusz, kapłan. - Św. Natalis, arcybiskup z Medyolanu. - Św. Onezym, biskup z Soissons. - Św. Piotr Regalatus, z zakonu św. Frańciszka. - Św. Rolendis, dziewica.