Na podstawie kalendarza kościelnego z uwzględnieniem dzieła ks. Piotra Skargi T.J. oraz innych opracowań i źródeł
na wszystkie dni całego roku ułożył
Ks. Władysław Hozakowski



ŻYWOTY  ŚWIĘTYCH   PAŃSKICH  -   1. M A J A

1. Maja


Święty Filip, apostół

(+ około r. 82.)

sw-filip-apostol

   Wedle ewangelii św. pochodził św. Filip z Betsaidy galilejskiej, położonej nad jeziorem Genezaret; tradycja powiada, że był żonatym i ojcem kilku córek, z których jedne wyszły za mąż, inne pozostały w dobrowolnem dziewictwie i do wielkiej wzniosły się świętości życia. Węzły rodzinne nie powstrzymały wszakże Filipa, aby nie posłuchać wezwania Chrystusa, kiedy go powoływał do prawdziwej wiary w ten sam dzień, w którym Zbawiciel był powołał tak św. Jana jak i św. Andrzeja i brata jego Piotra. I Filip był jak inni uczniowie rybakami, których nieraz zajęcia może prowadziły do Judei brzegami rzeki Jordanu; przy takiej sposobności słyszeli przenikające nauki Jana Chrzciciela o Zbawicielu; potrzeba tylko było jednego słowa Jezusowego, aby zupełnie tak Filipa jak innych pozyskać dla wiary prawdziwej. Że zaś Filip szczególniejszem przeświadczeniem został wyznawcą i uczniem Chrystusa, dowodzi i nawrócenie Natanela (Bartłomieja), którego swym wpływem sprowadził do Jezusa, wskazując mu na to, że w osobie ubogiego Nazarejczyka oczekiwany na świat przybył Mesyasz.
   Powołanie to pierwsze do wiary dokonało się na ziemi judejskiej. Kilka dni później przybył Jezus z uczniami swymi do Galilei i udał się do Kana na gody małżeńskie (wedle niejednych właśnie co dopiero nawróconego Natanela); znajdował się tam więc i św. Filip i był świadkiem pierwszego jawnego cudu, którym Jezus stwierdzał swe boskie posłannictwo. Zaliczony później do grona stałych uczniów Chrystusowych, a potem i do nieodstępnych od Zbawiciela apostołów, zajmował Filip wybitniejsze stanowisko przy boku mistrza, bo do niego właśnie zwraca się Jezus, gdy chodziło o dostarczenie żywności dla zebranej pięciotysięcznej rzeszy. Zakłopotany apostół odzywa się, że i większa kwota pieniężna nie starczyłaby na zaspokojenie głodu tak licznego tłumu. Może dlatego Zbawiciel stawił św. Filipowi pytanie, aby tem naoczniej przez cudowne pomnożenie chleba go przekonać o boskiem swem na ziemi zadaniu. Do Filipa też zwracają się poganie, którzy go może znali z Galilei, o pośrednictwo do Zbawiciela; było to po wskrzeszeniu Łazarza, a krótko przed męką Pańską; wówczas poganie na wieść o niezwykłych cudach cisnęli się do Jezusa; przystęp do Niego ułatwił im rzeczywiście św. Filip z pomocą św. Andrzeja. Może i w tym wypadku gorąca wiara pogan miała być podnietą dla apostoła. Pewną bowiem rzeczą, że nie ze wszystkiem pojmował dobrze doniosłość nauk Jezusowych. Kiedy więc Zbawiciel przy Ostatniej Wieczerzy wskazywał na Ojca niebieskiego jako cel dążności ludzkich, a Siebie samego nazywał jedyną drogą do niebios, do Ojca prowadzącą, znowu św. Filip się odzywa w zimnem obrachowaniu, że wystarczy jemu i apostołom widok Ojca niebieskiego, aby zupełnych pozbyć się wątpliwości. Może wyobrażał sobie podobny cud, jakiego świadkiem byli trzej wybrani apostołowie przy Przemienieniu Pańskiem. W każdym razie stwierdzał swem odezwaniem, że nie ogarnął zupełnie istoty dzieła i osoby Jezusa. Stąd też Zbawiciel z lekką przyganą podnosi, że Ojciec w widzialny i bezpośredni nie objawia się sposób, bo objawił się dostatecznie w samym Chrystusie, który jedno jest z Ojcem.
   Po Zesłaniu Ducha św. w dzień Zielonych Świętych, św. Filip wraz z innymi apostołami działał nasamprzód w Palestynie, później udał się wedle podania do kraju Scytów, a stąd zwrócił się do Małej Azyi, mianowicie do Frygii; wszędzie licznych Zbawicielowi jednał uczniów i wyznawców. W stolicy Frygii, bo w Hieropolis cudownym sposobem przez modlitwę miał zniszczyć jakiegoś potwora, któremu poganie cześć oddawali przez ofiary z ludzi. Kiedy jedni potęgą apostoła przekonani, tem chętniej przyjmowali jego nauki o Jezusie, inni zacieklejsi wtrącili go do więzienia, a niedługo potem go ukrzyżowali głową zwieszoną ku dołowi. Śmierć św. Filipa obliczają na rok 82, w każdym razie po nawróceniu św. Polykarpa, które nastąpiło r. 80 p. Chr.; święty ten bowiem jeszcze przez pewien czas żył razem z św. apostołem, męczennikiem. Kościół łaciński obchodzi pamiątkę św. Filipa na dniu 1. maja, Kościół wschodni na dniu 14. listopada. Relikwie apostoła znajdują się w Rzymie w kościele pod jego i św. Jakóba wezwaniem.


     Nauka


   Św. Filip uczy nas, jak dla Jezusa jednać prawdziwych uczniów; nie potrzeba do tego wielkiej pracy misyjnej w dalekich krainach; wystarczy ograniczyć się na warstwy społeczne, w których sam żyjesz. Wielu z swych bliźnich możesz przykładem i pouczeniem spowodować do uszanowania i pogłębienia wiary, do pokuty i spowiedzi św., do wysłuchania Mszy św. i słowa Bożego, do cierpliwości w nieszczęściach, do cnoty i dobrych uczynków. I tym sposobem szerzyć możesz królestwo Boże na ziemi.
   Nie zapominaj wszakże i o sobie samym! Jeśli byłeś przyczyną grzechu cudzego, staraj się błąd swój naprawić wedle sił swych; jeśli dałeś zgorszenie, staraj się je usunąć, chociażby przyznaniem się do winy, jeśli innej niema drogi wyjścia; obowiązek to już ścisły, mianowicie wobec zgorszenia niewinnych. Pamiętaj bowiem na słowo Zbawiciela, że zgorszenie maluczkich do najcięższych się zalicza zbrodni wobec Boga.
   A już nie posuwaj się na miłość Bożą do tego stopnia przewrotności, że zachowaniem swem dawałbyś stale i trwale zły przykład, powstrzymywałbyś innych od Jezusa, utwierdzałbyś innych w błędach i fałszach; byłbyś winnym tylu dusz na wieki potępionych: byłbyś może gorszym nawet od faryzeuszy, którym Zbawiciel groził: Biada wam doktorowie i faryzeuszowie obłudnicy, iż zamykacie królestwo niebieskie przed ludźmi, albowiem wy nie wchodzicie ani wchodzącym dopuszczacie wnijść (Mat.23.13). Gorliwości więc dla sprawy Jezusa ucz się od św. Filipa, który wszystko poświęcił, aby służyć wyłącznie Zbawicielowi.


Tego samego dnia

Święty Jakób Mniejszy, apostół

(+ r.62.)

sw-jakob-mniejszy-apostol

   Święty Jakób Mniejszy był synem Alfeusza czyli Klopasa; nazywają go Mniejszym dlatego, aby go rozróżnić od Jakóba Większego, syna Zebedeuszowego, nie dla wieku, ale dla późniejszego do godności ucznia Chrystusowego powołania. Miał Jakób Mniejszy kilkoro rodzeństwa, bo Józefa, Judę, Symeona (późniejszego biskupa jerozolimskiego, którego pamięć Kościół święci dnia 18. lutego) oraz siostry wedle tradycyi Maryę i Salomeę. Wszystkie te osoby nazywają się w Piśmie św. braćmi, względnie siostrami Zbawiciela, a raczej wedle zwyczajów języka hebrajskiego, który nie znał wyrażeń na określenie dalszego pokrewieństwa, po prostu krewnymi Pana Jezusa. Alfeusz bowiem (Klopas) jako ojciec był wedle tradycyi mężem Miriam, siostry Najśw. Maryi Panny, wedle innych był bratem św. Józefa, Oblubieńca Przeczystej Dziewicy. Jasną w każdym razie rzeczą, że Matka Boża jedynego miała Syna Jezusa poczętego i narodzonego w dziewictwie nieskalanem.
   Od swego urodzenia był Jakób Mniejszy poświęcony przez rodziców Bogu; stąd też wedle przepisów wydanych dla nazireuszy żydowskich, nigdy nie używał ani mięsa ani wina, włosów nie przycinał, grube nosił szaty, czystość zachowywał; nadto tak modlitwie był oddany, że kolana stwardniałą pokryły się powłoką ciała. Ponieważ zaś jaśniał jeszcze wszelaką prawowitością życia i wobec innych, nie dziw, że otrzymał miano Sprawiedliwego.
   Niewątpliwą rzeczą, że św. Jakób Mniejszy znajdował się przy Zbawicielu, kiedy Jezus na początku Swej działalności nauczycielskiej przebywał z krewnymi w Kafarnaum. Powołany później na apostoła, dostąpił jak św. Piotr osobnego objawienia zmartwychwstałego Mistrza. Po Zesłaniu Ducha św. apostołowie poruczyli Jakóbowi pieczę o matczyne siedlisko chrześcijaństwa w Jerozolimie; tutaj poznał go św. Paweł, skoro przybył do Jerozolimy, aby widzieć Piotra św.; sam książę apostołów po cudownem swem wybawieniu z więzienia wiadomość o sobie przesyła Jakóbowi jako biskupowi Jerozolimy.
   Prawością swoją szczególniejszą zyskał Jakób powagę nawet u żydów; powiadają, że dozwolony był mu przystęp do najświętszego przybytku świątyni. O działalności pomiędzy chrześcijanami chlubne świadectwo daje list św. Jakóba, w którym gorliwością apostolską przestrzega przed grzechami, a napomina do dobrych uczynków, ponieważ wiara bez uczynków jest martwą i żadnej nie ma wartości dla zbawienia. Stosunek nakoniec Jakóba do innych apostołów uwydatnił się na soborze w Jerozolimie r. 51, gdy chodziło o pytanie, czy poganie przechodzący na chrześcijaństwo mają podlegać prawu mojżeszowemu, mianowicie obrzezaniu. Na św. Piotra i jego zdanie zgodzili się wszyscy, postanawiając, że niema obowiązku obrzezania, że jednakże dla pogan ponawiają się przepisy Noego, które zakazują nieczystości, bałwochwalstwa, używania krwi i t. d.
   Działalność św. Jakóba pomiędzy Izraelitami na korzyść wiary Jezusowej rozbudziła nakoniec nienawiść arcykapłana Anana, syna owego Anasza, który z Kajfaszem przesłuchy sprawiał Zbawiciela. Okoliczności były pożądane, ponieważ Festus namiestnik, a przeciwnik żydów, jak wykazuje obrona św. Pawła, właśnie opuszczał swe stanowisko, a następca Albin jeszcze nie był przybył. Wytoczono więc skargę przed Wysoką Radę żydowską w Jerozolimie i skazano Jakóba za rzekome bluźnierstwa na ukamienowanie. Wprowadzony na szczyty świątyni miał odwołać wobec zebranego ludu zarzucane mu fałsze; kiedy zaś przeciwnie wyznał otwarcie Jezusa Bogiem i Sędzią po prawicy Ojca niebieskiego, strącono go na dół; podniósł się jeszcze raz apostół, aby Boga wezwać do przebaczenia nieprzyjaciołom, bo nie wiedzą, co czynią. Zarzucony gradem kamieni, śmierć poniósł św. Jakób w chwili, gdy jeden z obecnych pałką rozbił mu tak silnie czaszkę, że mózg się rozprysnął na wszystkie strony. Było to 10. kwietnia r. 61. Późniejsze zburzenie Jerozolimy w r. 70 przez Rzymian ma być karą także za niewinną śmierć apostoła. Arcykapłan Anan został z urzędu swego złożony za przyczyną namiestnika Albina i króla Agrypy. Ciało św. Jakóba, pochowane pierwotnie w Jerozolimie niedaleko świątyni, przeniesione zostało, jak mówią, około r. 572 do Konstantynopola. Uroczystość św. Jakóba Mniejszego przypada na 1. maja.


     Inni święci z dnia 1. maja:


   Św. Amator, biskup z Auxerre. - Św. Berta, ksieni. - Św.Efrozyn, biskup z Pamfylii. - Św. Floryna, dziewica i męczenniczka. - Św. Gerald, biskup z Macon. - Św. Izydora, pustelnica. - Św. Małgorzata, dziewica i ksieni. - Św. Teodard, biskup z Narbonne. - Św. Teodulf, kapłan i zakonnik. - Św. Toreta, dziewica i pasterka. - Św. Ultan, opat. - Św. Kominiusz, męczennik. - Św. Andeolus, subdyakon. - Św. Peregryn z zakonu Sług Maryi. - Św. Asaf, biskup z Wales.